Nox Maxima
Jak wyglądałoby życie Harry'ego Pottera, gdyby przyjął w pierwszej klasie propozycję Draco Malfoya? Gdyby Tiara przydziału nie zawahała się i jednak przydzieliła go do Slytherinu? Jak potoczyłyby się jego wybory i decyzje? I, co najważniejsze - jak spędziłby ostatnie dwa lata nauki w Hogwarcie, mając za przyjaciela kogoś, kto zdawałby się w ogóle do niego nie pasować? Stając się kimś zupełnie innym, czego świat oczekiwał od Chłopca-Który-Przeżył?
Jak wyglądałoby życie Harry'ego Pottera, gdyby przyjął w pierwszej klasie propozycję Draco Malfoya? Gdyby Tiara przydziału nie zawahała się i jednak przydzieliła go do Slytherinu? Jak potoczyłyby się jego wybory i decyzje? I, co najważniejsze - jak spędziłby ostatnie dwa lata nauki w Hogwarcie, mając za przyjaciela kogoś, kto zdawałby się w ogóle do niego nie pasować? Stając się kimś zupełnie innym, czego świat oczekiwał od Chłopca-Który-Przeżył?
Kategoria: Potterowskie - Trio Hogwartu
Autora: Yuki
Teatralne Marionetki
Brunet naciągnął na siebie czerwoną koszulkę bez nadruku. Zmierzył jeszcze szatnię wzrokiem i wyszedł. Ruszył długim, seledynowo-zielonym korytarzem. Zastanawiał się, jak to możliwe, że nie ma przy sobie telefonu? Nie wyciągał go ani nie przekładał... Sapnął ciężko zatrzymując się pod sekretariatem. Zapukał, za co potem się w duchu skarcił i otworzył drzwi. Za ogromnym biurkiem siedziała kobieta w średnim wieku. Ubrana w bardzo eleganckie ubrania. Miała dłuższe czarne włosy, jasne oczy i nosiła okulary. Zmierzyła młodzieńca krzywym spojrzeniem, a po chwili uśmiechnęła się szeroko. Daniel odgadł nawet dlaczego. Czuł się czasami, jakby go atakowały same pedofilki. Wbił swój wzrok w blat biurka. Jego uwagę przykuł telefon będący w dłoni. Jego zguba! Spojrzał na dziewczynę, która trzymała urządzenie z obojętnością. Nie widział twarzy. W oczy rzuciły się mu proste, brązowo-rudawe włosy sięgające do łopatek. Dość długie nogi, zgrabna figura i oczywiście plecy. Brunet dopiero po chwili zorientował się, że nawet kiedy wszedł do sekretariatu, nieznajoma się nie odwróciła. Zdziwił się tym.
Brunet naciągnął na siebie czerwoną koszulkę bez nadruku. Zmierzył jeszcze szatnię wzrokiem i wyszedł. Ruszył długim, seledynowo-zielonym korytarzem. Zastanawiał się, jak to możliwe, że nie ma przy sobie telefonu? Nie wyciągał go ani nie przekładał... Sapnął ciężko zatrzymując się pod sekretariatem. Zapukał, za co potem się w duchu skarcił i otworzył drzwi. Za ogromnym biurkiem siedziała kobieta w średnim wieku. Ubrana w bardzo eleganckie ubrania. Miała dłuższe czarne włosy, jasne oczy i nosiła okulary. Zmierzyła młodzieńca krzywym spojrzeniem, a po chwili uśmiechnęła się szeroko. Daniel odgadł nawet dlaczego. Czuł się czasami, jakby go atakowały same pedofilki. Wbił swój wzrok w blat biurka. Jego uwagę przykuł telefon będący w dłoni. Jego zguba! Spojrzał na dziewczynę, która trzymała urządzenie z obojętnością. Nie widział twarzy. W oczy rzuciły się mu proste, brązowo-rudawe włosy sięgające do łopatek. Dość długie nogi, zgrabna figura i oczywiście plecy. Brunet dopiero po chwili zorientował się, że nawet kiedy wszedł do sekretariatu, nieznajoma się nie odwróciła. Zdziwił się tym.
Kategoria: Blogi Grupowe
Autorki: Eletronic Lover~ & Famous Killjoy.
Czy poruszy cię historia o dwóch obliczach? Pierwsze to ludzkie z
sercem i rozumem. Drugie - wilcze ze spontanicznością oraz ryzykiem.
Wszystko traci sens, gdy zapada zmrok. Robi się zimno i ciemno, a ty
zostajesz wystawiony na próbę. Czy przetrwasz to twój interes. Ale
pamiętaj nigdy nic nie jest kolorowe i czas szybko leci...
Kategoria: Dramat
Autorka: Olcia :*
Świat Carmen
Tak naprawdę nie wiesz kim jestem , znasz tylko cząstkę mojej tożsamości. I nie dowiesz się więcej. To moja tajemnica. Widzisz mnie całkiem inną niż jestem. Znasz mnie tylko do pierwszego strzału potem nastąpiła zmiana . Czy na lepsze? Zależy dla kogo. Dla ciebie na pewno nie. Kim jesteś w moim horrorze? Tylko bezmyślnym pionkiem , skaczesz jak Ci zagram! Jesteś na mojej każde zawołanie. Czyż nie rozpoczęło się od szkoły w Ameryce? Od tego internatu? Wiem jedno od strzału , porwania i stanięcia na granicy życia i śmierci stałam się inna. Oschła! Odchodzę! Wybacz! Oto moja historia. Mnie Carmelity Sanz, córki hiszpańskiego mafiosa…
Tak naprawdę nie wiesz kim jestem , znasz tylko cząstkę mojej tożsamości. I nie dowiesz się więcej. To moja tajemnica. Widzisz mnie całkiem inną niż jestem. Znasz mnie tylko do pierwszego strzału potem nastąpiła zmiana . Czy na lepsze? Zależy dla kogo. Dla ciebie na pewno nie. Kim jesteś w moim horrorze? Tylko bezmyślnym pionkiem , skaczesz jak Ci zagram! Jesteś na mojej każde zawołanie. Czyż nie rozpoczęło się od szkoły w Ameryce? Od tego internatu? Wiem jedno od strzału , porwania i stanięcia na granicy życia i śmierci stałam się inna. Oschła! Odchodzę! Wybacz! Oto moja historia. Mnie Carmelity Sanz, córki hiszpańskiego mafiosa…
Kategoria: Obyczaj
Autorka: Paulla K
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz