sobota, 29 marca 2014

Nowe posty #70

Ostatni taniec
Rozdział V
Kobieta dostała drgawek. Jej siwe włosy, opadły na ramiona, a ona sama próbowała wydobyć z siebie jakieś słowo. W końcu chłopak podszedł do niej i objął. Zaczęła się wyrywać. Chwyciłam swój zakup i udałam się w stronę wyjścia. Chciałam znaleźć się jak najdalej od tej wariatki.
- Iblis! Iblis!- usłyszałam jej straszny krzyk za sobą. Na moim ciele pojawiła się gęsia skórka. Wiedziałam, co to znaczy. Po pierwszym spotkaniu z drugą „ja”, zaczęłam rozumieć wiele języków. Myślałam, że po prostu byłam ambitna, albo miałam dobrą pamięć, ale każdy kolejny odkryty fakt o sobie, zwiastował coś złego. Nawet teraz. Kto by pomyślał, że zwykłe, nawet można by rzec, że miłe w wypowiedzi słowo iblis, może oznaczać samego demona? Musiałam dowiedzieć się więcej o tym, a to znaczyło tylko kolejne spotkanie ze mną...
Autor: seoanaa


 Shadow of a fallen star
Nowy początek
To właśnie był minus mieszkania samemu. Trzeba było zrobić zakupy, ugotować obiad i posprzątać... Na szczęście mieszkanie było prawie gotowe. Miałam w planach jeszcze narysowanie paru obrazów, no i musiałam zrobić coś z tą pustą ścianą w salonie. Niestety nie miałam bladego pojęcia co mogłoby się na niej znaleźć. Popołudniu zadzwoniła ciotka, że wpada do mnie z wizytą. No i kolejny problem... Nie chciałam żeby narzekała, więc musiałam się udać na te pieprzone zakupy. W sumie mogłabym zadzwonić do Gabriela aby ten wracając z pracy je zrobił, ale za nim on wróci, to ciotka zdąży przyjść. Sięgnęłam po kluczyki i zeszłam na dół.
Na dworze zauważyłam czarne BMW, które stało naprzeciw mojego bloku. Miał przyciemniane szyby. Gdyby nie wyglądał tak nowo, to pewnie nie zwróciłabym na niego mojej uwagi. Wsiadłam do auta i pojechałam do supermarketu. Po dziesięciu minutach zaparkowałam na parkingu przed sklepem, a czarne auto zrobiło to samo.
Autor: seoanaa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz