Nigdy to bardzo długo
6. "On nie jest taki jak my."
" Dres splunął mu w twarz. Rozwścieczony Kacper zamachnął się i z całej siły uderzył chłopaka w brzuch. Tamten zwinął się z bólu. Jego towarzysz wstał i przyłożył mojemu koledze w szczękę, rozcinając mu wargę Ten natychmiast oddał rywalowi tym samym, powalając go na kolana.
- Kacper, proszę - Czułam, że do oczu napływają mi łzy. - Nie warto.
Spojrzał w moją stronę, po czym rozluźnił pięść gotową do kolejnego uderzenia. "
6. "On nie jest taki jak my."
" Dres splunął mu w twarz. Rozwścieczony Kacper zamachnął się i z całej siły uderzył chłopaka w brzuch. Tamten zwinął się z bólu. Jego towarzysz wstał i przyłożył mojemu koledze w szczękę, rozcinając mu wargę Ten natychmiast oddał rywalowi tym samym, powalając go na kolana.
- Kacper, proszę - Czułam, że do oczu napływają mi łzy. - Nie warto.
Spojrzał w moją stronę, po czym rozluźnił pięść gotową do kolejnego uderzenia. "
Autorka: Ajs
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz