niedziela, 20 kwietnia 2014

Nowe posty #78

Dziedzic Mroku
Rozdział 24
Ostrożnie zakryła z powrotem brzuch i przedramię pacjenta, po czym ponownie opatuliła go kołdrą. Zastanawiałem się, czy nie jest mu tak gorąco w środku lata, ale wystarczyło jedno spojrzenie na jego twarz, żebym poznał odpowiedź.
- To jakiś żart? - spytałem z niedowierzaniem. - Jesteś pewna, że sama tego nie zrobiłaś?
Od razu poczułem na sobie jej palące spojrzenie, pełne wyrzutu.
- Jak niby miałam to sama zrobić?! - fuknęła, w ogóle nie przejmując się obecnością nieprzytomnego chłopca.
- No nie wiem... Dziewczyny mają te jakieś magiczne kredki, czy coś takiego... - odparłem cicho, z każdą chwilą coraz bardziej tracąc pewność siebie.
Choco westchnęła i zaczęła mnie lekko pchać w stronę drzwi.
- Idź się na coś przydać i lepiej znajdź Aline! - powiedziała ze zniecierpliwieniem w głosie. 
Autorka: Arcanam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz