niedziela, 5 października 2014

Nowe posty #145

 8. Czyli tam i z powrotem
Fragment, żeby zaciekawić czytelnika:
" - A czarodzieje? - Erin wróciła do tematu, znów spoglądając na swojego lidera. Ten uśmiechnął się ponownie.
- Czarodzieje to leniwe dranie – zażartował z pobłażaniem. - Myślą prawie zawsze tylko o sobie, ale dbają przy tym, żeby ich drogi nie krzyżowały się z naszymi. Nie tyle się nas boją, ile po prostu mało ich obchodzi cokolwiek poza magicznymi sprawami. Z resztą, sama się przekonasz." 
Autorka: Antyarktyka
 

Wera
 Kraty w oknach, kraty w drzwiach, nawet jej umysł zaczął przypominać jedną wielką żelazną kratę. Ten przerażający chłód... Zimno, tak strasznie jej zimno. Nakryła się mocniej kołdrą. Co ona tu w ogóle robiła? Za co tu trafiła?
Autor: Introwertyczka

Ship Your Lovers
Szatan Serduszko - Kaisoo
Tak, doskonale zdawałem sobie sprawę z tego, że właśnie teraz powinienem uczyć się do egzaminów, które miały się odbyć już za niecałe dwa miesiące. To nie było jednak takie proste.
Jak co wieczór w tygodniu przychodziłem razem z Kyungsoo do biblioteki akademickiej, w której pomagał i podczas, gdy on odkładał oddane tego dnia książki na półki, ja ślęczałem nad pootwieranymi podręcznikami, często śliniąc się i zatapiając w perwersyjnych wyobrażeniach, całkowicie ignorując wewnętrzne nawoływanie do porządku i do skupienia się na nauce.
Było coś o wiele ciekawszego niż bezsensowne kucie na pamięć regułek i notatek. Widok Do Kyungsoo na drabinie, w spodniach seksownie opinających jego mały, zgrabny tyłeczek. Tyłeczek, który należał tylko i wyłącznie do mnie. 
Autor: decay

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz