czwartek, 26 czerwca 2014

Nowe posty #107

Akt: III. Scena: I.
 – Często widuje Cię o tej porze. Stęskniłem się – chłopak udał, że obciera łzy, na co Kate wybuchła śmiechem. W zwyczaju Jacka było to, że musiał coś głupiego zrobić, ale w pewnym stopniu było to zabawne i urocze. Kate zauważyła, że jego policzek jest zadrapany i jakby jeszcze lekko czerwony. Brunet zauważył, że jej oczy wpatrują się właśnie w tym kierunku – Nie patrz z taką troską. To nic.
– Boli Cię?
– Nie. Bywałem w gorszym stanie – uśmiechnął się sarkastycznie. Stał się szorstki, ale momentalnie opanował się. – Wybacz. To przez ojca. Często ma takie odchyły. Twierdzi, że ustawi mnie do pionu. 
Autorki:  Eletronic Lover~ & Famous Killijoy

1 komentarz:

  1. Proszę o usuniecie moich blogów ze spisu.
    Pozbawiony cnoty z potterwskich -> wczesne czasy Hogwartu
    Strażniczka czasu z potterowskich -> Trio Hogwartu.
    Dziękuję.
    Pozdrawiam, Kliii.

    OdpowiedzUsuń