niedziela, 27 lipca 2014

Nowe posty #118

 Rozdział 3
Byłam stworzeniem, które odbierało życie. Wabiłam ludzi nad wodę, niezależnie od postaci, którą akurat przybrałam, przyciągałam ich do siebie niczym magnes opiłki żelaza. Obiecywałam, mamiłam i zabierałam ze sobą do miejsca, z którego nie było ucieczki, gdzie czekała już tylko śmierć. Większość wyławianych bądź znalezionych topielców straciło życie z moją niewielką pomocą, a ile ciał nigdy nie zostało odnalezionych? To wiedziałam tylko ja i sami umarli wciąż błąkający się po okolicy, w której zginęli. Mogłam wymienić przynajmniej setkę osób z imienia i nazwiska, których skusiłam, aby mi zaufali.
To nie moja wina.
Ludzie byli sami sobie winni, gdyż to oni mnie taką stworzyli. Skumulowany strach, nienawiść i każde negatywne uczucie związane z wodą - ta mieszanka dała mi życie. Przywołała na świat, żeby siać jeszcze większy strach, obawę przed bogami i dołączyć do istot, którym składano ofiary. Dali mi życie, aby potem chcieć je odebrać. Widły, sierpy, kosy, pochodnie, gniewne okrzyki, żal i płacz, pretensje o odebrane życia. Wszystko to powinni skierować tylko i wyłącznie w swoją stronę. Ich nienawiść sprawiła, że byłam jaka byłam. Nie miałam wpływu na to, z jaką naturą przyszłam na ten świat. Pech chciał, że nie byłam zbyt przyjacielska. 
Autorka: Eilicaryn from The Whispering Mist


 Rozdział 9 część 1 Naga prawda
Nora nie mogła w to uwierzyć. Siedziała na zwyczajnej, popękanej, niebieskiej kanapie w zwyczajnym, wypełnionym ludźmi pokoju koło jej zwyczajnego przyjaciela i naprzeciwko obcego człowieka.
Nie znała go.
Jej Blaise Zabini był zawsze uśmiechnięty. Jej Blaise Zabini był kochany i opiekuńczy. Jej Blaise Zabini nigdy nie kłamał. Jej Blaise Zabini pocieszał ją i pomagał się ze wszystkim uporać. Jej Blaise Zabini ocierał zawsze jej łzy. Jej Blaise Zabini ją kochał. A ona kochała go.
Mężczyzna, który w tym momencie patrzył na nią z rozpaczą, nie był JEJ Blaise Zabinim. 
Autorka: Gabriela

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz