Rozdział 17
Empire State Building natomiast, zachwycał swoimi rozmiarami. Jako, iż
brunetka była miłośniczką architektury, już pierwszego dnia pobytu w
Nowym Jorku musiała odwiedzić to miejsce. Widok z góry ukazywał panoramę
Wielkiego Jabłka w całej krasie, a w punkcie widokowym wielu turystów
wyrzucało monety, gdyż podobno przynosiło to szczęście.
Na myśl o swoich ulubionych miejscach ścisnęło ją w gardle.
- Też pokochałem Nowy Jork - powiedział blondyn, po dłuższej ciszy.
Na myśl o swoich ulubionych miejscach ścisnęło ją w gardle.
- Też pokochałem Nowy Jork - powiedział blondyn, po dłuższej ciszy.
Autorka: Chanel
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz