piątek, 13 marca 2015

Nowe posty #199

Rozdział 9
Przetarłem dłońmi twarz i wbiłem tępy wzrok w biały, puchowy dywan w jadalni. Nigdy w życiu nie spotkałem tak upartej dziewczyny jak ona, żadnej nie musiałem imponować. Wystarczył uśmiech, jakiś żart i każda była moja. Ewelina jest całkowicie inna, uparta i wygadana, ale w rzeczywistości słodka i niewinna jak dziecko. A jej uroda wcale mi nie pomaga. Chciałbym przestać się nią interesować, wziąć się w garść i prowadzić dotychczasowy styl życia, ale... nie potrafię. Nie mogę o niej zapomnieć i zastanawiać się, jak to jest trzymać ją w ramionach.
Patrzę na dno szklanki i upewniam się, że nic w niej nie zostało. Chwilę potem kubek spada na dywan. Upiłem się i nic, kurwa, nie pomogło. Trudno- spróbuję jutro. 
Autorka: Ewelynn

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz